Ponieważ igły w głowicy Dermapena są bardzo cienkie, wywołują precyzyjne mikrouszkodzenia bez ryzyka powstawania blizn. Dodatkowo, w porównaniu z dermo rollerami, Dermapen jest znacznie bardziej skuteczny dzięki działaniu pionowo w dół, a nie pod kątem. Zastosowanie technologii automatycznego pulsowania AOVN w połączeniu z odpowiednio dobranymi parametrami igieł sprawia, że zabiegi Dermapen przeprowadzane są bez uczucia ściągania czy szarpania skóry, co znacznie podnosi komfort Pacjenta.

Zabiegi Dermapen z jednej strony indukują uwolnienie czynników wzrostu i pobudzają naturalne procesy naprawcze skóry, a z drugiej – stymulują fibroblasty do produkcji nowych włókien kolagenu i elastyny, co prowadzi do przebudowy głębokich struktur skóry. Możemy wyodrębnić trzy fazy działania zabiegów Dermapen na skórę:
- Faza pierwsza – pod wpływem powstałych podczas zabiegu mikrouszkodzeń dochodzi do wydzielania czynników wzrostu pochodzenia płytkowego i stymulacji produkcji macierzy międzykomórkowej. Na tym etapie aktywowany jest też proces produkcji nowych komórek naskórka.
- Faza druga – na tym etapie następuje intensywna proliferacja, czyli rozrost komórek skóry. Ma również miejsce dalsze wydzielanie się czynnika wzrostu z fibroblastów oraz powstawanie kolagenu i elastyny. Na tym etapie zachodzi również proces angiogenezy, czyli tworzenia się naczyń włosowatych w skórze, co poprawia odżywienie komórek.
- Faza trzecia – remodeling i przebudowa leczonych tkanek dzięki produkcji nowych włókien kolagenowych. Następuje wzmocnienie struktury skóry na leczonym obszarze, poprawia się również jej ukrwienie, elastyczność i gęstość.
W przeciwieństwie do derma rollerów czy zabiegów klasycznej mezoterapii igłowej, podczas procedur z użyciem Dermapena mamy możliwość precyzyjnej kontroli głębokości nakłuwania. Urządzenie posiada też cztery poziomy prędkości, co pozwala precyzyjnie dostosować parametry pracy nie tylko do leczonego problemu, ale też do obszaru ciała, na którym wykonywany jest zabieg.
Czy zabieg Dermapen jest bolesny?
Zabieg Dermapen polega na nakłuwaniu skóry igłami, które są zaprojektowane w taki sposób, by niwelować nieprzyjemne doznania w trakcie procedury do minimum (są bardzo cienkie i bardzo ostre, dzięki czemu działają niezwykle precyzyjnie).
Dodatkowo przed zabiegiem na skórę w miejscu zabiegowym nakładany jest silny krem znieczulający, dzięki czemu nawet osoby o bardzo wrażliwej skórze nie muszą obawiać się bólu. Jeśli więc zastanawiacie się, czy Dermapen boli, to odpowiedź brzmi – nie, zabieg jest dla Pacjentki niemal całkowicie bezbolesny.
Po zabiegu możemy natomiast odczuwać lekkie swędzenie czy pieczenie, będące naturalną reakcją skóry na „dziurkowanie” Dermapenem. Skóra będzie również lekko podrażniona i mogą się na niej pojawić delikatne zasinienia, które jednak również nie powodują dolegliwości bólowych.